Paweł Lefelbajn, tegoroczny maturzysta z klasy matematyczno-fizycznej 3e II LO w Elblągu żyje wśród liczb, bo to lubi….. Skończył szkołę już z trzema indeksami uczelni wyższych w kieszeni. Jego wychowawczyni i nauczycielka matematyki Ewa Aniszewska twierdzi, że „jest to chłopak na siódemkę, szóstka dla niego to za mało. Imponuje talentem, pracowitością i niekonwencjonalnymi pomysłami na rozwiązywanie zadań. Bierze udział w wielu konkursach matematycznych, które wygrywa lub kończy z zadowalającymi wynikami…”, czyli w wielkim skrócie jest: laureatem X Ogólnopolskiej Olimpiady o Diamentowy Indeks AGH; laureatem z matematyki Ogólnopolskiego Konkursu Matematyczno-Fizycznego WYGRAJ INDEKS na Politechnice Gdańskiej, laureatem - I miejsce (uwaga!- 50/50 punktów i pokonał około 130 uczniów z trzech województw) w Warmińsko-Mazurskich Zawodach Matematycznych organizowanych przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie. Paweł był też uczestnikiem, jednym z dwóch przedstawicieli naszego województwa, Okręgowego Etapu LXVII Olimpiady Matematycznej, jak też uczestnikiem Okręgowego Etapu LXVI Olimpiady Fizycznej. Dwukrotnie wygrał z maksymalną punktacją konkurs zadań otwartych „Rozwiąż i Ty” pod patronatem profesora Henryka Iwańca. Uzyskał tytuł finalisty XXI edycji konkursu matematycznego „Matematyka W Zarządzaniu” dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych województwa warmińsko-mazurskiego. Jest ubiegłorocznym laureatem internetowego konkursu matematycznego organizowanego przez PWSZ i W-MODN w Elblągu. Po egzaminach maturalnych, 25 maja, weźmie udział w tegorocznym finale konkursu organizowanego przez PWSZ i W-MODN w Elblągu, do którego awansował wraz z dziewięcioma kolegami i koleżankami ze swojej klasy. Ponadto trzeci raz z rzędu rozwiązuje zadania z kolejnej edycji konkursu zadań otwartych „Rozwiąż i Ty” pod patronatem profesora Henryka Iwańca. (Honorowy obywatel miasta Elbląga prof. Henryk Iwaniec, fundator nagród w Konkursie „Rozwiąż i Ty” jest światowej sławy matematykiem, specjalizującym się w teorii liczb pierwszych. Prof. Henryk Iwaniec został uhonorowany w 2015r Nagrodą Fundacji Shawa- prestiżową nagrodą przyznawaną matematykom. Profesor Iwaniec jest elblążaninem z urodzenia, absolwentem Technikum Mechanicznego w Elblągu.)
- Skąd wzięło się Twoje zamiłowanie do matematyki?
Paweł Lefelbajn: Od zawsze lubiłem tą dziedzinę, ale w liceum zapałałem miłością do analizy matematycznej, rachunku różniczkowego i całkowego. Pani Aniszewska umożliwiła mi to ogromnie, bo poświęcała mi czas po lekcjach, zaopatrywała w książki i zaraziła pasją, dla której sam po lekcjach codziennie spędzam kilka godzin, bo chcę wiedzieć więcej. Szczególnie podoba mi się matematyka w aspekcie fizycznym, bo za pomocą jednego rachunku mogę wyznaczyć np. grubość atmosfery. Fascynuje mnie to, bo do tak ważnych informacji wystarcza mi tylko wiedza teoretyczna, a nie doświadczenie.
- Czy mógłby być z Ciebie też super - fizyk?
Paweł Lefelbajn: Lubię fizykę nie mniej niż matematykę. Mój nauczyciel p. Jacek Tomczak zainteresował mnie doświadczeniami. Pracowaliśmy nad nimi godzinami w czasie np. ferii. Fakt, że w fizyce mogę zastosować rachunek różniczkowy i całkowy uszczęśliwia mnie, więc nie mogę się temu oprzeć….
- Masz wiele sukcesów. Czy je wykorzystasz?
Paweł Lefelbajn: Jeszcze nie wiem…. Rzeczywiście, w drugiej i trzeciej klasie liceum zdobyłem dwa indeksy na Wydział Fizyki Teoretycznej i Matematyki Stosowanej Politechniki Gdańskiej, a w tym roku indeks uprawniający mnie do studiowania na Wydziale Matematyki w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Fajna sprawa, ale marzę o studiach w Politechnice Warszawskiej na Wydziale Matematyki. Skorzystam z osiągnięć, gdy nie uda mi się dostać tam, gdzie pragnę….
- Kim będziesz w przyszłości?
Paweł Lefelbajn: Chciałbym zostać na uczelni i pracować naukowo. Jest to trudne wyzwanie, nie każdemu się udaje… Dawałoby mi to wiele radości, bo mógłbym robić to co lubię, spotykać się i dyskutować z ludźmi, którzy są pasjonatami tej samej dziedziny, mógłbym zarażać pasją i czerpać z tego przyjemność… A gdybym podjął drugi kierunek studiów od drugiego roku, czyli informatykę, to dodatkowo mógłbym pracować w domu. To moje drugie zainteresowanie. Gdyby wszystko było tak możliwe jak w II LO, byłoby super..… Dyrekcja i nauczyciele umożliwiali mi przygotowania do konkursów i nadrabianie zaległości, za co jestem bardzo wdzięczny.
W konkursach i olimpiadach matematycznych, a także fizycznych systematycznie bierze i brało udział wielu uczniów z II LO, w tym z klasy matematyczno- fizycznej – dziś 3 e, którzy odnoszą i odnosili tam liczne sukcesy. Paweł Lefelbajn jednak jest wyjątkowym rekordzistą. To talent ze Szkoły Talentów, super skromny matematyk i fizyk, przed którym ciekawe perspektywy… Gratulujemy mu wszystkich sukcesów! Na razie jednak matura… Trzymamy kciuki… To przecież „drobiazg” w stosunku do konkursów matematycznych i fizycznych!
Dorota Radomska
Rzecznik prasowy II LO